Lato zbliża się nieubłaganie. Co za tym idzie? My kobiety już bardzo dobrze wiemy :-)
Depilacja wszystkich miejsc, która przysparza nam tyle kłopotów i nerwów!
Dlatego przychodzę do was z recenzją jednego ze sposobów w jaki możemy się pozbyć niechcianych włosków.
Oto krem do depilacji, marki Eveline!
"Ultradelikatny nawilżający krem do depilacji 9 w 1 skutecznie usuwa owłosienie, jednocześnie nie podrażniając skóry. Innowacyjna formuła Capislow zapobiega szybkiemu odrastaniu włosów, dzięki czemu skóra pozostaje aksamitnie gładka na dłużej. Krem zawiera cenny olejek arganowy, znany ze swych właściwości nawilżających i regenerujących, oraz wyciągi z aloesu i jedwabiu, które koją i łagodzą podrażnienia. To wyjątkowe połączenie składników aktywnych zapewnia skórze doskonałą pielęgnację podczas depilacji"
Powiem szczerze, że na jego zakup skusiłam się spontanicznie. Byłam akurat w drogerii, w poszukiwaniu dobrych maszynek do golenia i jakoś rzucił mi się w oczy i postanowiłam go wypróbować :)
Opakowanie na pewno zwraca na siebie uwagę (moją przynajmniej jak widzicie zwróciło:D). W środku znajdziemy: długą tubkę z kremem zakręcaną zakrętką, dzięki czemu może nam posłużyć na wiele razy oraz szpatułkę do ściągania kremu.
Skład: Aqua / Water, Cetearyl Alcohol, Thioglycolic Acid, Calcium Hydroxide, Ceteareth-20, Glyceryl Stearate SE, Propylene Glycol, Ethylhexyl Stearate, Argania Spinosa Kernel Oil, Mineral Oil, Butylene Glycol, Glycerin, Larrea Divaricata Extract, Lecithin, Hydrolyzed Silk, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Carnitine, Ubiquinone, Parfum, Hexyl Cinnamal, Lyral, Citronellol, Hydroxycitronellal, Geraniol, Lilial.
Działanie, opinia:
Jeżeli mam być szczera, a tego na pewno wymaga każdy mój czytelnik- to drugi raz bym go nigdy nie zakupiła. Na opakowaniu widnieje cudowna informacja, że ekspresowy efekt już po 3 minutach. W instrukcji za to jest napisane, że nie można go trzymać jednak dłużej niż 10 minut. Po 'ekspresowych 3 minutach' jak się domyślacie nic nie ruszyło. Po 10 również. Po 15 też nic. Po 20 minutach już pełna obaw, że tak długo trzymam krem na nogach, postanowiłam go ściągnąć obojętnie czy zadziała czy nie. Coś tam zadziałał- 60 % włosków się pozbyłam. Jednak co z tego jak 40 % nadal było na swoim miejscu i resztę musiałam zgolić maszynką?
W dodatku po pozbyciu się włosków, nadal były minimalnie widoczne i można było je wyczuć przy dotyku dłonią. Zdecydowanie lepszy efekt daje zwykła, klasyczna maszynka.
PLUSY:
- Po zastosowaniu i zmyciu zauważyłam, że nogi się nawilżyły
- Łatwo i szybko się go usuwa
- Nie uczulił mnie jak cała masa innych produktów, które stosowałam
- Wydajny. Przy jednym użyciu na łydki, z tubki mało co znikło.
MINUSY:
- Całkowicie nie usuwa włosków
- Zapach pozostawia wiele do życzenia
- Nie spowalnia odrastania włosów
Generalnie do gęstych i ciemnych włosków zdecydowanie: NIE POLECAM. Jeżeli ktoś ma delikatne, mało ich i blond to możecie same wypróbować. Dla mnie niestety KIT nie hit.
Cena: 9zł / 125ml
Drogerie kosmetyczne.